02 October 2012

Zupa rybaka


Jeśli ktoś był w Sopocie, a nie zjadł słynnej Zupy Rybaka z Baru Przystań, to koniecznie powinien naprawić ten śmiertelny grzech przy najbliższej okazji. Ta zupa jedzona na skraju plaży i popijana zimnym piwkiem to absolutne mistrzostwo świata. No ale Sopot daleko, zatem podjąłem próbę odtworzenia tego specjału u siebie w kuchni. I przyznam się nieskromnie, chyba się udało…


Zupa rybaka


Składniki (na jakieś 8 porcji):
- 1 kg filetów z różnych ryb (łosoś, dorsz, sola)
- 5 marchew
- 2 pietruchy
- 1/4 selera
- 2 cebule
- 5 ziemniaków
- 5 ząbków czosnku
- koncentrat pomidorowy
- ziele angielskie
- liście laurowe
- pieprz
- 2 kostki bulionowe
- sól
- słodka papryka
- majeranek

Czas przygotowania: ok. 45 minut

Przygotowanie:
Do bardzo dużego garnka wlewamy ok. 2,5 litra wody i gotujemy. Kroimy wszystkie warzywa w kostkę. Im bardziej intensywne w smaku (czosnek, cebula, seler), tym drobniej kroimy. Największe kawałki będą miały ziemniaki ok. 2 cm. Do gotującego się wywaru dodajemy przyprawy: ok. 5-8 liści laurowych, łyżkę ziaren ziela angielskiego, łyżkę soli, łyżeczkę pieprzu i łyżeczkę majeranku. Dodajemy też dwie kostki bulionowe (warzywne). Wiele osób nie przepada za takimi sztucznymi dodatkami, ale nie znam lepszego sposobu żeby na szybko uzyskać porównywalny efekt.
Całość powinna się gotować jakieś 10 minut.

W trakcie, gdy warzywa się gotują, kroimy ryby. Najlepiej pokroić je na dość spore kawałki, o boku ok. 2-3 cm. Często, kupowane filety mają resztki ości, dlatego trzeba je powyjmować przed gotowaniem, żeby potem jeść bez spinki. Co do wyboru ryb, to ja użyłem łososia, solę i dorsza. W zasadzie każda ryba będzie ok, ale im bardziej tłusta i zwarta tym lepiej. Dobrze, żeby zawsze w składzie był łosoś, bo daje super aromat i nie rozpada się w gotowaniu.

Pokrojone ryby wrzucamy do gotującego się bulionu na kolejne 10 minut. Pod koniec gotowania, dodajemy trzy łyżeczki koncentratu pomidorowego i łyżeczkę słodkiej papryki. Dzięki temu dostaniemy fajny pomarańczowy kolorek. Oczywiście doprawiamy jeszcze do smaku solą i gotowe. Zupa rybaka najlepiej smakuje na drugi dzień, kiedy smaki się dobrze przemieszają, ale na „od zaraz” też jest świetna.
Podajemy z ciemnym pieczywem i browarem. Mimo że tytułowy rybak jest  bardziej z nad Bałtyku niż z Irlandii, ja podałem do zupy Guinessa i wyszło wyśmienicie. Prawie jak oryginał.


15 comments:

  1. Zrobiłam całkiem sama i wyszło równie pysznie jak twoje. Tylko samo wyjmowanie ości z filetów z dorsza zajęło chyba za 20 minut. Więc z tymi 45 min to nie do końca tak...
    Asia

    ReplyDelete
  2. To nie samowite zrobilem i nie moge uwierzyc smakuje jak na plazy ....polecam sprawdzony przepis.Witold

    ReplyDelete
  3. wlasnie zrobilem ta pyszna zupe ! kozak ! tylko nie dodalem ziemniakow,a zalalem ryz zupa jak pomidorowa, tak jadlem w katach rybackich. Przepis super POLECAM !

    ReplyDelete
  4. Jedno mi nie pasuje- w zupie z przystani nie ma ziemniakow...?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moim zdaniem nie ma ziemniaków tylko ryba "z górką"

      Delete
    2. O ile dobrze pamiętam to w zupie rybaka warzywa są tarte i nie ma w niej ziemniaków

      Delete
  5. Jako kucharz z przystani potwierdzam, w zupie niema ziemniaków. Ta gorka w bulionowce to ryba.

    ReplyDelete
  6. Jadam ją co roku kilka razy w roku - zawsze jak jestem w okolicy. Nigdy nie popijałem jej...piwkiem ;) Nigdy nie spotkałem w niej ziemniaka! Pierwszą próbę odtworzenia Jej w domu podjąłem rok temu na Wigilię. Chyba niepotrzebnie popsułem ją wyciśniętą cytryną na sam koniec, zaraz wyłączeniu palnika. Kucharzu z Przystani - jak to jest z tą cytryną? Doradź bo pojutrze podejmuję drugą próbę. Będąc w okolicy i zimą i latem i tak zajdę i sobie nie odmówię. Pewnie znowu na wynos wezmę:)

    ReplyDelete
  7. Przepis super.
    Mniammm, wyszła pyszna. Tylko gotowałam dłużej niż w przepisie. Polecam :)

    ReplyDelete
  8. Przepyszna :))) wspomnienie Przystani :)) ja nie dałam ziemniaków i warzywa potarlam na tarce. Mega:))

    ReplyDelete
  9. Pyszna! Zatęskniłam za Przystanią i naszym morzem. Dzięki za przepis. Warzywa starłam, oprócz ziemniaków. Ryba to u mnie dorsz i tilapia. Super.

    ReplyDelete
  10. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  11. Dzięki za przepis. Odwiedzam blog za kazdym razem jak robię zupę. Smak ten sam jak w Przystani w Sopocie. Trochę to umila moją tęsknotę za Bałtykiem. Pozdrawiam Marta

    ReplyDelete
  12. Własnie zjadłem. Polecam nie żałować ilości ryby, trzeć warzywa nie kroic w kostke, dać mniej koncentratu( tak 1 łyżeczke z czubem), nie przesadzic z pieprzem.Reszta suuuper.

    ReplyDelete
  13. Bary chyba pomyliłeś. Zupa Rybaka w Barze Przystań nie ma pół grama ziemniaków...

    ReplyDelete

Author

Follow Us