Znowu pora na rybkę. Tym razem jest to łosoś w sosie teriyaki. Jest to niesamowite połączenie ostrego i słodkiego smaku, które sprawia że prosta ryba staje się naprawdę wyjątkowa.
Łosoś Teriyaki
Składniki (na 4 duże porcje):
- 1 kg łososia (ładny oczyszczony z ości filet)
- 1 szklanka sosu teriyaki
- 1/3 szklanki sosu sojowego
- 4 łyżki miodu
- 2 ząbki czosnku
- 1 kawałek imbiru wielkości kciuka
- 1 limonka
- 1 papryczka chili
- 1 łyżka ziaren sezamu
Czas przygotowania: 30 minut (plus 2-3 godziny marynowania)
Przygotowanie:
Łososia należy umyć i osuszyć. Jeżeli w filecie są jakieś resztki ości, trzeba je powyjmować. Następnie filet kroimy na kawałki o szerokości ok. 5 cm.
Teraz pora na marynatę. Sos teriyaki, sos sojowy, sok z limonki, miód, czosnek, imbir i chili miksujemy w blenderze i zalewamy marynatą łososia. Odstawiamy na minimum 2-3 godziny.
Po zamarynowaniu, odlewamy marynatę i przecedzamy przez sitko, żeby odseparować większe kawałki. Odcedzony sos gotujemy na wolnym ogniu, żeby się zredukował i nabrał konsystencji gęstego syropu.
Łososia smażymy na patelni grillowej lub ewentualnie na zwykłej patelni. Jeżeli łosoś ma skórę, to w pierwszej kolejności smażymy stronę ze skórą. Jeżeli jest bez skóry, to obojętne z której zaczynamy. Smażymy na średnim ogniu, ponieważ sos ma dużo cukru i szybko się skarmelizuje, i może się przypalić. Pierwszą stronę smażymy 2-3 minuty, aż cienki koniec łososia się zaróżowi, wtedy przekładamy na drugą stronę na 1-2 minuty.
Usmażonego łososia polewamy sosem i posypujemy, uprażonymi wcześniej na suchej patelni, ziarnami sezamu.
Ja podałem go z makaronem ryżowym bun i sałatką z roszponki, marchwi i ogórka z dressingiem z oleju sezamowego i sosu sojowego.
4 Comments
mmm wyglada bardzo zachecajaco :) jeszcze nie jadlam ryby w takim wydaniu
ReplyDeleteA czy można go upiec? Nie przepadam za smażoną rybą, ale w takim sosiku bym chciała zrobić.
ReplyDeleteJasne że można. Proponuję upiec w wysokiej temperaturze bez przykrywania. W kilkanascie minut bedzie gotowe i ładnie opieczone z zewnątrz.
ReplyDeleteale pięknie wygląda i pewno też tak smakuje :)
ReplyDelete