Po dłuższej przerwie udało mi się w końcu zmobilizować i porobić zdjęcia kolejnego dania. Tym razem będzie to schabowy w wersji śródziemnomorskiej. Danie podpatrzyłem w mojej aktualnie ulubionej knajpie włoskiej - Pasta Mia na Marszałkowskiej. Jest to malutka restauracja z kilkoma dosłownie stolikami, ale kuchnia i obsługa są przemiszczowe. Byłem tam już dobre kilka razy, ale jadłem tylko dwa dania. Są tak zajebiste, że nie mogłem się powstrzymać żeby za każdym razem zjeść to samo. Jednym z nich jest właśnie kotlet Mediterraneo, czyli schab w sosie pomidorowym z oliwkami i kaparami. Danie przygotowuje się momentalnie, a efekt jest wspaniały.
Kotlet Mediterraneo
Składniki (na 4 porcje):
- 500 g schabu
- 2 puszki pomidorów krojonych
- 4 małe czerwone cebule
- garść oliwek
- 2 łyżki kaparów
- 2 ząbki czosnku
- oliwa
- oregano
- bazylia
- sól
- pieprz
Czas przygotowania: ok. 15 minut
Przygotowanie:
Cebule kroimy na pół, a następnie na plasterki i wrzucamy na patelnie z oliwą żeby się zeszkliła.
Oliwki kroimy na połówki i wraz z kaparami dorzucamy do cebuli. Dodajemy posiekany czosnek i smażymy przez kilka minut.
Dodajemy pomidory i kilka gałązek oregano. Solimy i pieprzymy do smaku. Do sosu dolewamy łyżkę octu z kaparów żeby wzmocnić jego smak. Alternatywnie można dodać łyżkę octu winnego.
W czasie gdy sos się podgotowuje, na drugiej patelni przygotowujemy schab. Schab kroimy w plastry o grubości ok. 1 cm i lekko rozbijamy pięścią na desce. Nagrzewamy patelnię i wrzucamy mięso. Schab ma się usmażyć bardzo delikatnie, żeby nie był za twardy, dlatego wystarczy minuta z każdej strony i jest gotowy. Alternatywnie, można udusić go bezpośrednio w sosie. Przestajemy podgrzewać sos i wrzucamy do niego schab i odrobinę bazylii.
Kotlet podałem podobnie jak u „Pana Włocha” tj. z tagliatelle wymieszanym z oliwą, posiekaną pietruszką i ostrą papryczka. Makaron można dodatkowo posypać tartym parmezanem. Całość komponuje się świetnie, a przygotowanie zajmuje minimalną ilość czasu.
1 Comments
Ale pyszności, super sos, pomidorki też w Lidlu kupuję, mniam :)
ReplyDelete