Szarpana wołowina (ang. pulled beef) to ciekawa alternatywa dla steków czy burgerów. Mając sporo wolnego czasu można spożytkować go na produkcję doskonałej, delikatnej potrawy. Dzięki długiemu pieczeniu, mięso będzie zawsze miękkie i soczyste. W zasadzie tej potrawy nie da się spieprzyć...
Szarpana wołowina
Przepis:Składniki (dla 6 osób):
- 1 kg wołowiny (zrazowa, udziec, itp.)
- 4 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 700 ml przecieru pomidorowego
- 3 łyżki miodu
- 2 łyżki słodkiej papryki w proszku
- 1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku
- 2 łyżki sosu Worcester
- 6 łyżek sosu sojowego
- świeży tymianek
- oliwa
- sól
Dodatki:
- 6 dużych ziemniaków
- pomidorki koktajlowe
- rozmaryn
Czas przygotowania: 4 godziny
Pierwszym krokiem jest obsmażenie mięsa na gorącej patelni. Wołowinę w całości obsmażamy z wszystkich stron i odkładamy na bok.
Na tę samą patelnie wlewamy oliwę i szklimy cebulę pokrojoną w płatki. Gdy cebula się zeszkli, dorzucamy pokrojony w płatki czosnek. Dodajemy pozostałe składniki sosu: przecier pomidorowy, miód, paprykę w proszku, sos Worcester i sos sojowy. Wszystko mieszamy i powoli gotujemy. Do sosu dodajemy kilka gałązek tymianku i sprawdzamy czy jest odpowiednio słony. Mięso nie będzie doprawiane niczym innym, stąd sos musi dobrze słony. W zależności od preferencji możemy dodać więcej sosu sojowego lub po prostu dosolić sos.
W trakcie gotowania sosu nagrzewamy piekarnik do 150 st. C.
Gdy sos jest gotowy, przelewamy go do naczynia w którym będziemy piekli mięso i na wierzchu kładziemy wołowinę. Całość wkładamy w rękaw do pieczenia lub owijamy folią aluminiową i wkładamy do 150 st. C na 2,5 godziny.
Po upieczeniu mięso powinno się rozpadać pod naciskiem widelca. Szarpiemy wołowinę i mieszamy z sosem.
Tak przyrządzone mięso możemy podać na milion sposobów.
Ja wczoraj wybrałem szarpaną wołowinę z ziemniakami gotowanymi i pieczonymi pomidorkami. Gdy mięso się piekło ugotowałem duże ziemniaki w mundurkach w mocno osolonej wodzie. Potem odciąłem plasterek z dołu, tak aby kartofel spokojnie leżał na swoim miejscu, a następnie przekroiłem go na pół. Ziemniaki wraz z pomidorkami opiekłem z góry pod grillem i podałem pod postacią ziemniaczanego burgera.
0 Comments