07 July 2016

Chimichurri



Vacio, bife de lomo oraz bife de chorizo to nazwy których dźwięk powoduje u mnie ślinotok. Są to nazwy trzech najpopularniejszych rodzajów steków argentyńskich. Ten cudowny kraj, którego podstawowymi bogactwami kulinarnymi są wołowina i wino jest rajem dla smakoszy, zwłaszcza tych mięsożernych. Poza ogromnym kawałkiem mięsa i butelką Malbeca, na stole w argentyńskiej knajpie nie może zabraknąć chimichurri. Ten genialny sos to połączenie kilku prostych składników, które nadają wołowinie obłędnego aromatu i w połączeniu z teksturą mięsa sprawiają, że zjedzenie 800g krowy nie wydaje się niemożliwe.


Sos Chimichurri

Przepis:
Składniki:
- 2 pęczki natki pietruszki
- 1 ząbek czosnku
- 100 ml oliwy lub oleju słonecznikowego
- pieprz
- sól

Czas przygotowania: 10 minut


Podstawą chimichurri jest pietruszka, którą dokładnie umytą siekamy, przy czym łodygi wyrzucamy i siekamy jedynie liście. 
Czosnek siekamy bardzo drobno lub przeciskamy przez praskę.


Oba składniki mieszamy, dolewamy oliwę i mocno pieprzymy. Do sosu dodajemy małą łyżeczkę soli. Ja robię sos odrobinę „za słony”, ponieważ przed grillowaniem nie przyprawiam mięsa  i chimichurri jest jedynym źródłem soli w gotowych stekach.
Po grillowaniu, dajemy stekom odrobię odpocząć a następnie podajemy je ze sporą ilością chimichurri i sporą ilością czerwonego wina (najlepiej argentyńskiego).
 



A na koniec małe wspomnienie Buenos Aires...


No comments:

Post a Comment

Author

Follow Us