25 February 2016


Nie tylko bigos najlepiej smakuje odgrzewany. Ta sama zasada dotyczy wszelkich zapiekanek. Takie danie możemy przygotować spokojnie w weekend, a potem w ciągu tygodnia, gdy po pracy jesteśmy zrąbani jak świnia po prostu odgrzewamy, otwieramy browarek i poprawiamy sobie humor.    


Zapiekanka ziemniaczana z boczkiem

Przepis:
Składniki (na 2 osoby z dokładką):
- 6-8 średnich ziemniaków
- 2 średnie cebule
- 150 g boczku wędzonego
- 1 jajko
- 150 ml śmietany 30%
- 150g sera pecorino lub innego twardego sera
- pieprz
- sól

Czas przygotowania: 40 minut

Jako że jest to zapiekanka ziemniaczana, zaczynamy od ziemniaków. Obieramy je i kroimy w plasterki o grubości ok. pół centymetra. Plastry ziemniaków gotujemy na parze lub jeśli nie chce nam się czekać to w osolonej wodzie aż zrobią się miękkie, ale jeszcze nie będą się rozpadać.



W tym samym czasie na patelni podsmażamy boczek, a gdy trochę się z niego wytopi tłuszczu dodajemy do niego posiekaną cebulę.



Ser ścieramy na tarce z dużymi oczkami. Garstkę sera zostawiamy na koniec, a resztę mieszamy ze śmietaną i jajkiem w misce. Do sosu serowo-śmietanowego dodajemy bardzo dużo świeżo zmielonego pieprzu i odrobinę soli do smaku.



Gdy ziemniaki są gotowe, układamy jedną warstwę w naczyniu do pieczenia, po czym wykładamy boczek z cebulą i przykrywamy kolejna warstwą ziemniaków. Na wszystko wylewamy równomiernie sos i posypujemy resztą sera.



Gotowe danie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 st. C i pieczemy 20 minut. Zapiekanka najlepiej smakuje odgrzana następnego dnia, gdy wszystkie smaki się dokładnie połączą.















0

21 February 2016


Niedawno napotkałem w sklepie (a nie były to ekskluzywne delikatesy :)) piękne mrożone ośmiornice. Grillowana ośmiornica, którą robiłem w Toskanii była wspaniała, jednak w środku zimowego miasta słabo się grilluje, stąd przygotowałem danie które można zamówić w każdym miejscu Hiszpanii i nawet odgrzewane w mikrofalówce w syfiastym barze smakuje genialnie – Pulpo a la Gallega, czyli ośmiornica po galicyjsku.



Pulpo a la Gallega

Przepis:
Składniki: na 2 osoby

- 1 mrożona ośmiornica (ok 800g)
- 5 średnich ziemniaków
- ostra papryka w proszku
- oliwa

Czas przygotowania: 1 godzina






Jeżeli mamy mrożoną ośmiornicę, to wystarczy ją powoli rozmrozić, najlepiej przez noc w lodówce. W przypadku świeżej ośmiornicy jest więcej pracy, bo należy sprawić, aby mięso było delikatne. Pisałem o tym już w Toskanii – zanurzać ośmiornicę kilkukrotnie we wrzącej wodzie, stłuc młotkiem lub zamrozić. Mrożona ośmiornica najczęściej jest już oczyszczona. W przypadku mojej ośmiornicy nie dokończyli pracy, tzn. pozostał „dziób” i oczy. Oba niepotrzebne fragmenty wycinamy nożem.







Po zakończeniu operacji na ośmiornicy, reszta przygotowania jest już bardzo łatwa. Ośmiornicę gotujemy ok. 30-50 minut w osolonej wodzie, a następnie w drugim garnku gotujemy obrane ziemniaki.





Ośmiornica z grubymi mackami potrzebuje trochę więcej czasu niż mniejsza, stąd po 30 minutach gotowania najlepiej sprawdzić widelcem w najgrubszym miejscu macki czy jest już miękka. Ziemniaki powinny być również miękkie, ale nie można ich przegotować bo się zaczną rozpadać.


Ugotowane ziemniaki kroimy na plasterki o grubości ok. 1 cm i układamy w naczyniu w którym będziemy podawali danie. Dobrze żeby było to coś żaroodpornego, żeby można było ewentualnie podgrzać Pulpo w piekarniku. Na wierzchu układamy kawałki ośmiornicy wielkości jednego kęsa lub mniejsze. Z ośmiornicy kroimy zarówno macki jak i głowę. Całość posypujemy obficie ostrą papryką, polewamy oliwą i gotowe.



Jeśli mamy ochotę na odgrzewane danie, wystarczy włożyć je na kilka minut do nagrzanego piekarnika. Tak jak pisałem na wstępie, nawet odgrzane w mikrofali smakuje genialnie…






0

Author

Follow Us