09 July 2014


Znowu przyszły upały i potrzeba schłodzenia się w gorące dni. Jako że w upał poza piciem, trzeba coś zjeść przygotowałem świeży chłodnik. Chłodnik zwykle już od maja pojawia się w sezonowym menu większości restauracji i różnorodność interpretacji tego dania jest ogromna. Nie będę się wypowiadał, który jest najlepszy lub najbardziej oryginalny. Mi najbardziej smakuje mocno kwaśny i ostry w smaku. Taki jest poniższy przepis. Warto spróbować i ewentualnie zmodyfikować według uznania.


Chłodnik litewski


Składniki (na 6 porcji):
- 1,5l kefiru / zsiadłego mleka / maślanki
- 1 pęczek botwinki z buraczkami
- 1 łyżka masła
- 2 ogórki
- pęczek rzodkiewek
- pęczek koperku
- pęczek cienkiego szczypiorku
- dwa ząbki czosnku
- sól 

Czas przygotowania: ok. 20 minut + 1 godzina na schłodzenie

Przygotowanie:
W pierwszej kolejności kroimy buraki i botwinkę w drobną kostkę. Botwinkę ucinamy kilka centymetrów ponad nasadą liści, tak żeby mieć w chłodniku głównie łodygi, a nie zielone. Do pokrojonej botwinki dodajemy łyżkę masła i podsmażamy 3-4 minut. Gdy wszystko zaczyna mięknąć, dolewamy pół szklanki wody i gotujemy jeszcze przez 5 minut, po czym odstawiamy do wystygnięcia.


W czasie gdy botwinka się dusi i stygnie, kroimy pozostałe składniki. Ogórki obieramy i kroimy na drobną kostkę, a rzodkiewki kroimy bez obierania. Kawałki warzyw w chłodniku powinny być na tyle małe, żeby smaki się dobrze wymieszały, ale nie za drobne, żeby zupa nie straciła swojej konsystencji. Poza ogórkami i rzodkiewką, siekamy koperek i szczypiorek, odkładamy trochę do dekoracji.

Gdy botwinka jest chłodna, dolewamy kefir/maślankę/zsiadłe mleko i dodajemy pozostałe warzywa. Dobrze mieszamy. Na końcu dodajemy składnik, który wbrew pozorom „robi” cały smak, czyli czosnek. 
Na pierwszą myśl, mogłoby się wydawać że surowy czosnek nie pasuje do mleka, ale to właśnie on sprawia, że danie nabiera charakteru. Żeby nie przytłoczyć chłodnika smakiem, można zacząć od wyciśnięcia jednego ząbka i posolenia zupy. Po wymieszaniu warto spróbować.
Ja lubię ostry, kwaśny i koperkowy smak, dlatego proponuje dwa ząbki czosnku. Chłodnik wkładamy do lodówki żeby się schłodził i podajemy z jajkiem na twardo.

0

Author

Follow Us