22 September 2012

Oldschool Pizza


Pizza...kojarzy mi się z cienkim ciastem wypiekanym w piecu opalanym drewnem, z mozzarellą, oregano, świeżymi pomidorami, szynką parmeńską i takimi tam sratatata. Oczywiście taka włoska pizza jest zajebista, ale może niektórzy z Was mieli, tak jak ja, przyjemność jedzenia w dzieciństwie oldschoolowej pizzy alla PRL robionej przez mamę. Pamiętacie, grube ciasto, koncentrat pomidorowy, ser żółty, cebula i kiełba?
Dzisiaj z cyklu powrót do przeszłości – pizza alla PRL.

Oldschool pizza


Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka wody
- 1 saszetka drożdży
- 3 łyżki oleju
- 300 g sera żółtego
- 150 g dobrej kiełbasy
- 1 cebula
- mały koncentrat pomidorowy (100g)
- kilka pieczarek
- sól

Czas przygotowania: ok. 50 minut

Przygotowanie:
W pierwszej kolejności zabieramy się za ciasto. Do dużej miski wrzucamy mąkę, pół łyżeczki soli, drożdże, olej i wodę i wszystko mieszamy. Po chwili przekładamy ciasto na blat i ugniatamy. W razie potrzeby dodajemy mąki lub wody żeby uzyskać idealną konsystencję. Po ok. 5-10 minutach wyrabiania, ciasto powinno być gotowe. Smarujemy odrobiną oleju i odkładamy na bok.

W czasie gdy ciasto rośnie, nagrzewamy piekarnik do 200 st. C i kroimy wszystkie składniki. Cebulę kroimy na pół, a następnie w cienkie plasterki. Pieczarki i kiełbasę również kroimy w plasterki. Co do sera, nie ulegajcie pokusie żeby go zetrzeć, ma być pokrojony w plastry żeby stworzyć piękną skorupę na pizzy.
Gdy po ok. 10 minutach ciasto trochę wyrośnie rozkładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Nie ma potrzeby wałkować ciasta, zwykle wystarczy je trochę pougniatać i powyciągać na boki, żeby wypełniło formę.
Rozłożone ciasto smarujemy hojnie koncentratem pomidorowym, który da ten charakterystyczny staromodny kwaskowaty posmak. Następnie posypujemy cebulą i rozkładamy ser. Na wierzchu układamy kiełbasę i pieczarki, i gotowe - do pieca.
Pizza piecze się ok. 25 minut. Przy czym najlepiej żeby piekarnik grzał jak stare gazowe piecyki tzn. tylko od dołu, dzięki temu nie spalimy sera z wierzchu.
Gdy widzimy, że ciasto się zarumieniło pizza jest gotowa. Najlepiej popijać wodą gazowaną z syfonu, albo kompotem :)

2 comments:

  1. Wygląda bardzo i fajnie. Czasami mam ochotę na taką bardzo prostą pizzę, więc muszę kiedyś podpowiedzieć zaprzyjaźnionemu managerowi z Dominium, żeby taką wprowadzili do menu... Tak, wiem, że oni są siecią i mają wspólną kartę, ale pomarzyć można.
    Myślę, że spokojnie taka pizza miałaby wzięcie w Dominium, bo tam przeważnie bardzo smaczne placki wychodzą, a szczególnie te najprostsze, gdzie trudno ukryć fuszerkę pod masą średniej klasy składników, co niestety często robią pizzerzy w gorszych pizzeriach.

    ReplyDelete
  2. Przypomniales mi pizze robione przez moja Mame w latach 80tych, pieczone w prodizu, o grubosci placka drozdzowego, z kielbacha, pieczarkami i majerankiem. Ale to byly pychy.

    ReplyDelete

Author

Follow Us